-
Jak szybko się starzeją słowniki?4.01.20134.01.2013Mnie zastanawia taka rzecz. Wiadomo przecież, że język się zmienia: jedne słowa wychodzą z użycia, pojawiają się nowe. Dlatego wszystkie stare informacje czy też słowniki tracą na aktualności. Zastanawia mnie, z jakich słowników (chodzi mi o rok wydania) mogę jeszcze korzystać, a które już straciły na wartości?
-
Jak zacząć mail?22.04.201022.04.2010Czy nie uważają Państwo, że tradycyjna etykieta językowa w dobie internetu jest zbyt rygorystyczna, wręcz archaiczna? Mam na myśli choćby ciągle piętnowane Witam. Jak inaczej rozpocząć maila adresowanego do nieznajomej osoby? Co mamy do wyboru poza Szanowny Panie / Szanowna Pani (które i tak wydaje mi się oficjalne i, za przeproszeniem, dość nadęte)? Polecane niekiedy Dzień dobry jest też nieodpowiednie, bo odbiorca może odebrać maila… w nocy. Czy nie czas już na rozluźnienie tych zasad?
-
Kto komu kogo i gdzie protegował?29.09.201229.09.2012Czy konstrukcje: o tym, które co wczoraj widziało lub gdzie warto budować jakie połączenia są równie godne polecenia jak następujące: niezależnie od tego, co kto widział, niezależnie od tego, kto gdzie usiadł. Dwie pierwsze zmieniłbym tak: o tym, co każde z nas wczoraj widziało, jakie połączenia warto budować w poszczególnych…. Jeszcze mocniej kłuje mnie w oczy zdanie: „Wtedy opozycja nie będzie już wiedziała, przeciwko komu wychodzić na którą ulicę”. Choć akurat to byłoby trudniej zmienić.
-
ni pies, ni wydra
1.04.202224.01.2007Skąd się wzięła wydra w powiedzeniu: ni pies, ni wydra? Skoro np. w języku włoskim, a także niemieckim powiedzenie to ma formę: ni mięso, ni ryba.
-
różności15.11.200415.11.2004Witam,
zbliża się koniec roku, więc znów często będziemy widzieć napisy „Do siego roku”. Chciałabym wiedzieć, co to jest ten „si” rok ;)
Poza tym czepiam się sformułowania pytać się i preferuję pytać. Czy mam rację, czy czepiam się bezpodstawnie?
Kolejna sprawa: czy można oczekiwać na coś? Wolę oczekiwać czegoś, a na coś czekać. I znów – mam rację, czy nie?
W oczekiwaniu odpowiedzi pozdrawiam -
służebny25.10.201425.10.2014Szanowni Państwo!
W Poradni znalazłem określenie służebny tylko pośrednio, natomiast nadal mnie ono intryguje. Zadam więc konkretne pytanie: czy zdania poniżej są idealnie poprawne z punktu widzenia WSPÓŁCZESNEJ polszczyzny (nie piszę powieści historycznej)?
1. Jestem służebny.
2. Jestem służebnym.
Z poważaniem
W.M.
-
Tkliwie, tkliwo14.11.201514.11.2015Czy jest poprawnym użycie złożenia tkliwo-romantycznie, czy jednak powinno być tkliwie-romantycznie?
-
Wątpliwości co do pisowni staro-cerkiewno-słowiański4.12.20164.12.2016Szanowni Państwo,
w regule [186] SO pojawia się staro-cerkiewno-słowiański z objaśnieniem ('starocerkiewna gałąź języków słowiańskich'). Wychodzi więc na to, że dwa pierwsze człony nie są równorzędnymi określeniami trzeciego, tylko cały człon starocerkiewny określa słowiański. Wydaje się, że właściwsza byłaby w takim razie pisownia starocerkiewnosłowiański” na mocy [136] i takich przykładów jak żółtobrunatnozielony. Chyba że uwaga 1 ma dotyczyć tylko kolorów.
Z wyrazami szacunku
Czytelnik
-
Wyrazy modne
5.03.20245.03.2024Szanowni Państwo, zauważyłem, że w ostatnim czasie dużą popularnością cieszy się słowo słaby: coś jest słabe, słabo to widzę itd. W samym słowie nie ma nic złego, pod warunkiem że nie jest nadużywane, ale niestety wydaje mi się, że jest. Czy mają Państwo podobne odczucia?
-
Wyrażenia i wyrazy: mozartowskie symfonie, schubertowskie tria; brahmsista, beethovenista, chopiniści9.05.20179.05.2017Mam pytanie o poprawną pisownię słów, które pochodzą od nazwisk kompozytorów muzycznych.
Przymiotniki – powinno się je pisać wielką czy małą literą? Np. mozartowskie symfonie, schubertowskie tria? W literaturze specjalistycznej spotykam pisownię wielką literą: utwory Beethovenowskie, opery Moniuszkowskie.
Rzeczowniki – brahmsista (od: Brahms), beethovenista (od: Beethoven), chopiniści (od: Chopin). Czy taka forma jest poprawna? Czy obowiązują określone reguły w konstruowaniu takich form?